Gąbeczka do makijażu to podstawowy aplikator kosmetyków twarzy dla wielu kobiet. Dlaczego warto je regularnie myć? W jaki sposób to robić?
Mycie pędzli i gąbeczek do makijażu powinno wejść w nawyk każdej z nas. Na brudnych pędzlach (zwłaszcza tych do podkładu i korektora) gromadzą się bakterie, które mogą powodować pojawianie się niedoskonałości, wyprysków, czy infekcji. W sposób szczególny należy zadbać o stan pędzli stosowanych do podkładu płynnego i najlepiej czyścić je po każdym użyciu. Natomiast
Zestaw 6 pędzli do makijażu twarzy i oczu z kolekcji Rose Touch zawiera 7, wysokiej jakości, ręcznie produkowane pędzle plus gąbeczką z kolekcji Pinky Berry. W skład zestawu wchodzą pędzle z włosia kukurydzianego, naturalnego i syntetycznego.
To możliwe! Boho Beauty Pastel Vibes to niezwykle miękka gąbka do makijażu wykonana z wytrzymałego materiału, który doskonale sprawdza się w profesjonalnej pracy i zapewnia długotrwałe użytkowanie. Mocną stroną produktu jes t ścięty bok, który doskonale sprawdza się podczas konturowania oraz wykonywania makijażu metodą
7. Dostosowana do pracy z kosmetykami o różnej konsystencji. Dobra gąbeczka poradzi sobie zarówno z kosmetykami o półpłynnej konsystencji – np. szybko zastygającymi podkładami na bazie wody, jak i również tymi bardziej kremowymi, a nawet o stałej konsystencji – w tym z pudrem kompaktowym czy klasycznymi produktami do konturowania.
Kup teraz: Gąbeczka do Makijażu Różowa za 4,99 zł i odbierz w mieście Chiny. Szybko i bezpiecznie w najlepszym miejscu dla lokalnych Allegrowiczów.
UuQtOLJ. Jak dokładnie umyć gąbeczkę do makijażu na swoim wideo radzi Kinga Kostrzewa na TikToku. Jej gąbeczka ma już swoje lata, a mimo tego wygląda wciąż jak nowa. Możesz również zadbać o swoją gąbeczkę w ten sam sposób, a dzięki temu oszczędzisz na kupnie nowych. Czyszczenie gąbeczki Kinga Kostrzewa do czyszczenia swojej gąbeczki do makijażu używa foliowego woreczka, wody oraz płynu micelarnego i żelu oczyszczającego do twarzy. @anielskieskrzydl ##cleantok Ta gąbeczka ma już swoje lata, a jest nadal jak nowa 🥺🔥 Polecam się ❤️💞 ♬ dźwięk oryginalny – Kinga Kostrzewa Gąbeczkę umieszcza w woreczku. Następnie dolewa do niego wody, a następnie dodaje po trochę żelu i płynu micelarnego. Następnie zawiązuje woreczek i dokładnie ściska gąbeczkę w środku potrząsając nią. Dzięki temu gąbeczka staje się czysta, a na koniec wystarczy ją tylko wypłukać pod bieżącą wodą. Wypróbujecie ten trik?
Te z Was, które na co dzień używają profesjonalnych aplikatorów do makijażu z pewnością wiedzą, jak żmudną i irytującą czynnością potrafi być próba pozbycia się z włosia pędzli i porów gąbeczki nagromadzonego tam pudru bądź podkładu. Dawniej i mnie ta czynność spędzała sen z powiek, jednakże na przestrzeni lat odkryłam kilka – jakże genialnych w swej prostocie – sposobów na doprowadzenie pędzli i gąbek do ładu. Co więcej, czynności i środki, które zaraz opiszę, nie wymagają dużych nakładów finansowych (specjalistyczne cleanery, szampony i płyny do dezynfekcji pędzli) i są łatwo dostępne na rynku. Zapraszam do lektury! Włosie syntetyczne i naturalne – różnice Przede wszystkim, jeśli używacie pędzli jedynie na własne potrzeby (malujecie tylko siebie), nie ma konieczności mycia ich po każdej aplikacji kosmetyku, jednak dobrze jest wyrobić sobie nawyk regularnego, np. cotygodniowego ich czyszczenia, gdyż resztki sebum, naskórka, kurz oraz zjełczałe pozostałości fluidu lub pudru to idealna pożywka dla bakterii. Zaufajcie mi, nie chcecie tego na własnej twarzy. Jak zatem zabrać się do mycia pędzli? Z pewnością na starcie pomoże ich wstępne posortowanie na te używane do kosmetyków płynnych i kremowych, tudzież wodoodpornych (np. pędzel do podkładu i bazy, pędzel do konturowania twarzy na mokro, pędzelek do korektora i pomadki oraz eyelinera i szczoteczka do wyczesywania brwi i rzęs) oraz pozostałe pędzelki, którymi aplikujecie kosmetyki sypkie i prasowane (pudry, róże, bronzery, rozświetlacze oraz cienie do powiek). Warto w tym miejscu nadmienić, że do rozprowadzania na skórze kosmetyków o płynnej bądź kremowej formule używamy pędzli z syntetycznego włosia (nie „piją” aplikowanego produktu, a ich włosie nie skleja się w kontakcie z mokrym kosmetykiem), natomiast suche produkty zazwyczaj łatwiej jest nanieść włosiem naturalnym (jeśli używanie pędzli z naturalnego włosia jest sprzeczne z Waszym sumieniem, możecie z powodzeniem używać pędzli „wege”, czyli wykonanych w 100% z włosia syntetycznego, ale nadającego się również do kosmetyków suchych). Jak czyścić pędzle z naturalnego i syntetycznego włosia Pędzle rozdzielone, można zatem przejść do ich mycia. Przyda się pędzlowe ABC, czyli: – lekko ciepła (nie gorąca!) woda – czysty ręcznik/ręczniki papierowe – olejek do kąpieli – szare mydło, ewentualnie delikatnie szampon dla dzieci. Cała tajemnica w skutecznym i szybkim myciu pędzli polega na… odpowiednim rozpuszczeniu resztek kosmetyków. Jest to zasada znana z wykonywania demakijażu – tłuste płyny dwufazowe i wazeliny kosmetyczne w zasadzie od razu rozpuszczają nawet najbardziej wodoodporny makijaż. Analogicznie, do pozbycia się z włosia zaschniętych kosmetyków płynnych, użyjemy najpierw tłustego olejku do kąpieli (rewelacyjny w tej roli jest np. rossmannowski olejek Isana). Zamaczamy włosie w wodzie (uważając, aby do skuwki nie dostało się jej zbyt wiele), na dłoń wyciskamy pożądaną ilość olejku i delikatnie przesuwamy włosiem po dłoni tak, aby nie zgniatać włosków. Następnie płuczemy pędzel pod bieżącą wodą, znów uważając, aby nie zamoczyć zbytnio skuwki. Mocno zabrudzone pędzle wymagają czasem powtórzenia powyższych czynności. Dla pewności, że pozbyłam się z włosia także resztek tłustego olejku lubię jeszcze „wyprać” pędzel szarym mydłem lub delikatnym szamponem i dokładnie wypłukać. Na koniec delikatnie odsączam włosie ręcznikiem i odkładam do wyschnięcia., uważając, aby włos nie odkształcił się (można suszyć pędzle „głową” w dół w specjalnym holderze do pędzli lub też ułożyć pędzelki na brzegu stołu/parapetu tak, by włosie znalazło się w powietrzu). Jak widać, nie musicie koniecznie dysponować specjalną podkładką do mycia pędzli, aby skutecznie je wyczyścić. Pędzelki z włosiem naturalnym czyścimy tak, jak syntetyki, jednakże z użyciem samego tylko mydła (im mniej komponentów i zapachów w mydełku, tym lepiej dla włosia) lub szamponu dla dzieci. Jeśli bardzo chcecie, możecie dla większej higieny spryskać lub zanurzyć suche włosie w specjalnym płynie do dezynfekcji pędzli, jednak przy osobistym użytkowaniu pędzelków nie jest to konieczne. Czy warto używać odżywki do włosia? Zdania są podzielone, jednak osobiście nie widzę zbytnio sensu w takich zabiegach. Odżywka do włosów zawsze w jakimś stopniu obciąża włosie, a to z kolei ma wpływ na jakość aplikacji kosmetyków. Wypróbujcie same, może w Waszym przypadku ten sposób się sprawdzi. Jak czyścić gąbeczkę do makijażu? Identycznie, jak pędzle syntetyczne, mając jednak na uwadze, żeby dokładnie wypłukać ze środka gromadzącą się pianę. Wypłukany i odciśnięty blender dobrze jest odstawić w suche i przewiewne miejsce i zostawić do wyschnięcia (ze względu na swą porowatą budowę gąbki mogą schnąć dłużej niż pędzle). Droga na skróty Jeśli mimo wszystko nadal nie cierpicie mycia pędzli i gąbek, a w imię komfortu psychicznego jesteście gotowe zapłacić więcej, byle tylko szybciej uporać się z problemem, polecam zakup profesjonalnego cleanera. Spośród przetestowanych przeze mnie do tej pory płynów do mycia i dezynfekcji pędzli, najlepszy okazał się ten z Kryolanu. Cenię go przede wszystkim za skuteczność i wydajność (po zanurzenia w nim włosia brud zostaje natychmiastowo rozpuszczony i „związany” na dnie użytego przez Was naczynia/pojemniczka jak osad, co zapobiega jego przenoszeniu się na kolejne czyszczone pędzelki). Misja czyszczenia pędzli zakończona! Czyste, błyszczące i rozkosznie puchate po wyschnięciu pędzelki są najlepszą nagrodą za trud, jaki trzeba włożyć w doprowadzenie ich do tego stanu. Nie wspominając o tym, że czystym pędzlem o wiele łatwiej i milej pracuje się przy własnej twarzy 😉
napisał/a: aniwey 2014-12-29 14:40 No właśnie, jak w tytule: jak często trzeba to robić, jeśli używa się ich codziennie? :) cytuj odpowiedz napisał/a: eenax 2014-12-30 00:27 Po każdym użyciu, czyli codziennie. Nawet jak się używa tylko na sobie to przy nakładaniu makijaży zbiera sie z twarzy resztki naskórka i sebum które sa pożywka dla drobnoustroi. Jak sie nie umyje pędzla/gąbki to następnego dnia sie ten mix wciera w buzię (i przy skłonności do zapychania czy wyprysków nowe wykwity gotowe). cytuj odpowiedz
Dzisiaj coś miłego na dobry początek weekendu:). Od sklepu Cocolita mam dla Was gąbeczki Real Techniques, a tym razem aby je zdobyć, wystarczy zgłosić się, zostawić mi maila i polubić Cocolitę na fb jeśli macie konto (klik). Ja opowiem o moich wrażeniach z korzystania z gąbeczek i o tym jak używać ich efektywniej oraz jak można je umyć, bo to zawsze przysparza troszkę problemów:D Obecnie posiadam już trzecią gąbeczkę tej firmy. Jakiś czas temu zastanawiałam się też nad gąbeczką Mac, ale Real Techniques niczym jej nie ustępuje, a cena jest bardziej przystępna. Teraz nie zamierzam zamieniać jej na inną, bo jestem całkowicie zadowolona. Gąbki stały się jednym z ulubionych narzędzi do nakładania podkładów, szczególnie jeśli pracuję z trudniejszą formułą (np podkładami w sztyfcie czy kamuflażami), produktami bardzo gęstymi, kryjącymi, przy których łatwo o efekt maski. Zdecydowanie żaden pędzel w takiej sytuacji nie sprawdza się lepiej pod kątem stapiania podkładu ze skórą. Możemy spokojnie liczyć na to, że podkład który dotąd był bardzo widoczny, stanie się niemal jak druga skóra i zacznie wyglądać o wiele lepiej. Dzięki gąbkom możemy też w bardziej bezpieczny sposób stopniować krycie. Jeśli dokładamy produkt i tak nie musimy się obawiać, że mocno przesadzimy czy zacznie być zbyt widoczny. Nie uzyskamy tutaj żadnych smug czy śladów takich jak np po włoskach niektórych odpowiednim nałożeniu, bardzo łatwo zgubić grancie podkładu, który staje się coraz bardziej transparentny i na linii żuchwy całkowicie nam znika. Gąbką możemy podkład stemplować, ale możemy go też rozcierać- np właśnie na linii żuchwy czy szyi. Mokra gąbka zwiększa swoją objętość, staje się mięciutka i bardzo delikatna- akurat te gąbeczki łatwo uszkodzić, zadrapać ale wszelkie skaleczenia nie wpływają na efekt używania. To nie to co Inglot, który pękł mi bardzo szybko i nawet w ich sklepach widziałam mocno popękane egzemplarze. Jak możemy lepiej jej używać? __________________________ Jeśli mamy bardzo suchą skórę i używamy podkładu, który może dodatkowo nas wysuszać, polecam nakładanie na gąbeczkę odrobiny nawilżającego toniku. Sprawi, że podkład zyska troszkę nawilżających właściwości i jeszcze ładniej stopi się ze skórą. To też fajny patent na nakładanie minerałów.... Nakładamy minerały na mokro. Z pomocą gąbeczki to super łatwe;). Nałożone z pomocą mokrej gąbki podkłady mineralne wyglądają fenomenalnie, samą gąbkę możemy też spryskać wodą różaną czy wybranym hydrolatem, dzięki czemu sam proces będzie oczywiście przyjemniejszy (zapach!) ale zyskamy też odrobinkę pielęgnujących właściwości. Przed możemy tez lekko zwilżyć skórę. Aby pozbyć się nadmiaru wody dobrze jest odcisnąć gębkę w papierowy ręcznik. Dzięki temu jej ilość będzie minimalna a my łatwiej uzyskamy większe krycie produktu, który nie będzie dodatkowo mocniej rozwodniony. Polecam gąbki dziewczynom używającym Dermacolu, szczególnie jeśli zależy im na lepszym połączeniu produktu ze skórą. Gąbeczki 'zjadają' trochę więcej podkładu niż pędzle, właściwie najmniej produktu zużywamy nakładając go palcami. Jeśli nie lubimy używać opuszków, gąbka będzie najlepszą alternatywą. Jak umyć gąbkę? _______________ Oczywiście najlepiej robić to zaraz po zakończeniu makijażu, ale nie zawsze mamy na to czas. Jeśli mamy taką możliwość, dobrze jest jednak zamoczyć gąbkę np w szklance z mydlinami lub żelem do twarzy:). Kiedy wrócimy do jej mycia, zadanie będzie mocno ułatwione. Dobrze sprawdzają się mydła w kostce np Biały Jeleń, klasyczne szare mydło, dwufazowe płyny do demakijażu, połączenie micelu z olejkiem. Gąbki możecie kupić w internecie za 30zł. Jeśli macie pytania nie związane z rozdaniem piszcie mi proszę tutaj (klik), tutaj pewnie będzie za duże zamieszanie:). Czekam na Wasze zgłoszenia do 1 kwietnia, Buziaki Ala Jeśli martwicie się, że Wasze komentarze sie nie publikują, wystarczy kliknąć pokaż więcej pod ostatnim:)
Jedni nakładają go palcami, inni pędzlem, a teraz, wszystkie makijażystki chwalą specjalne gąbki do podkładu. Kto ma rację? Właściwie to wszyscy. Bo mniej liczy się to czym nakładasz podkład, od tego jak to robisz. Ale zacznijmy od początku! Po pierwsze powinnaś ocenić stan swojej skóry. Ciężkie, kremowe podkłady są ok dla osób z suchą skórą. Dobrze ją nawilżą i ochronią przed “uciekaniem” wody. Jeśli masz cerę mieszaną lub tłustą, gęsty podkład, to najgorszy wybór jakiego możesz dokonać. Cera będzie się błyszczeć cały dzień, nie ważne ile razy będziesz pudrowała nos w łazience. Lepiej sięgnąć po lekkie, wodniste produkty, które po nałożeniu na skórę od razu lekko matowieją. Tyle jeśli chodzi o wstępny wybór podkładu, szukanie koloru idealnego to już materiał na osobny post. Jaką techniką nakładać podkład? Palce sprawdzą się jeśli masz idealnie dopasowany kolor podkładu do cery. Trudno nałożyć nimi cienką warstwę, łatwo też przesadzić. To może pędzle? Niewprawiona osoba będzie miała na początku trudności – włoski zostawiają smugi i na końcu i tak będzie trzeba pomóc sobie opuszkami palców, żeby połączyć kosmetyk ze skórą. Ok, co teraz? Gąbki! Wygrywają, bo proces nakładania produktu będzie ekspresowy i bezbłędny. 1. Gąbka do nakładania makijażu Sephora /2. Gąbka do makijażu Make up Studio/Douglas / 3. Czarna gąbka do podkładu Dior / 4. Płaska beżowa gąbka do nakładania makijażu Sensai/5. Beauty blender – kultowa gąbka do rozprowadzania podkładu na twarzy / 6. Dwie kolorowe gąbki w jednym zestawie UBU / 7. Płaska jasna gąbka Make up Forever / 8. Różowa stożkowa gąbka do makijażu MAC Jak nakładać podkład za pomocą gąbki? Po pierwsze: kosmetyk nakładasz nie na twarz, ale bezpośrednio na gąbkę. Na początek w małej ilości. Teraz następuje magia: przykładasz gąbeczkę do czoła i wklepujesz produkt w skórę. Nie jeździsz gąbką po całej twarzy, żadnych kolistych ruchów. Wystarczy, że miejsce po miejscu będziesz wklepywała nią podkład co jakiś czas uzupełniając produkt na gąbce. W ten prosty sposób uzyskasz idealnie cienką równomierną warstwę. Jak dbać o gąbkę do makijażu? Po każdym użyciu umyj ją żelem do twarzy (tylko takim bez drobinek) lub zwykłym mydłem. Pozostaw do wyschnięcia, inaczej może się na niej pojawić pleśń i bakterie. Jeśli plamy od podkładu nie chcą zejść namocz ją płynem micelarnym i pozostaw na chwilę.
jak myć gabeczke do makijazu